Najszybciej rozwijająca się marka handlowa Dino wkracza w świat e-commerce
Dino, jedna z najszybciej rozwijających się polskich marek handlowych, rozważa otwarcie sklepu internetowego. Obecnie firma prowadzi rekrutację na stanowisko specjalisty ds. e-commerce, co sugeruje plany wdrożenia i obsługi systemu sprzedaży online. Nie jest jednak jasne, czy Dino zamierza stworzyć sklep internetowy dla wewnętrznych potrzeb czy też dla klientów sieci detalicznej.
Lidl i Biedronka już poszerzyły swoją ofertę o sklepy internetowe, teraz kolej na Dino?
Podobne działania podjęły wcześniej inne duże sieci handlowe. Lidl i Biedronka otworzyły swoje własne sklepy internetowe, poszerzając tym samym swoją ofertę. W przypadku Lidl i Biedronki, sklepy internetowe nie oferują tylko artykułów dostępnych w sklepach stacjonarnych, ale także inne produkty. Natomiast Carrefour, Auchan i Stokrotka skoncentrowały się na budowaniu sklepów spożywczych online, które uzupełniają ich ofertę.
Analiza doświadczenia Pepco: Czy sklep internetowy to dobry krok dla Dino?
Niemniej jednak, nie wszystkim markom udaje się osiągnąć sukces w sprzedaży internetowej. Na przykład Pepco zakończyło testowanie sprzedaży online po roku. Mimo że w ich autoryzowanym sklepie na platformie Allegro było dostępnych ponad 2 tysiące produktów, w tym odzież, obuwie i akcesoria kuchenne, klienci woleli wciąż korzystać z tradycyjnych sklepów stacjonarnych. Według biura prasowego Pepco, miesięcznie odnotowywali ponad 28 milionów transakcji w swoich europejskich sklepach.
Jakie są perspektywy rozwoju Dino w e-commerce? Przewaga czy ryzyko?
Dlatego decyzja Dino dotycząca otwarcia sklepu internetowego będzie miała duże znaczenie dla dalszego rozwoju marki. Wdrażając sprzedaż online, Dino może poszerzyć swoją ofertę i dotrzeć do większej liczby klientów, ale sukces będzie zależał od odpowiedniego zaprojektowania i zarządzania systemem e-commerce.